Plaża, słońce, ciepła woda i drinki z parasolką. Na te i inne atrakcje mogą liczyć wszyscy ci, którzy zdecydowali się uciec przed mroźną zimą z Polski. SuperUbezpieczenia.pl przypominają, że kupno wycieczki i organizacja wyjazdu to nie wszystko. Nie można zapomnieć również o kompleksowym ubezpieczeniu turystycznym.
Wypadki chodzą po ludziach
Od kilku lat wzrasta świadomość ludzi odnośnie ubezpieczeń turystycznych. Klienci coraz częściej pamiętają o odpowiedniej ochronie podczas wakacyjnych wyjazdów. Błędne jest natomiast myślenie na zasadzie: „Po co mi ubezpieczenie skoro będę leżał tylko na plaży. Co mi się może stać?”. To nie jest dobre podejście. Często Ci, którzy nie zdecydowali się na ubezpieczenie lamentują później jak to kraj nie pomaga, gdy np. złamał nogę za granicą i dostał wysoki rachunek za udzieloną pomoc.
Mówi się, że wypadki chodzą po ludziach. Nigdy nie wiadomo kiedy wakacyjny relaks może zamienić się w koszmar. Poślizgnięcie na chodniku, upadek na rowerze, poważne poparzenie słoneczne, zatrucie w lokalnej knajpce. To tylko niektóre niemiłe przygody jakie czekają na turystów.
Kupując wycieczkę z biura podróży myślisz, że jesteś pod dobrą opieką? To błąd. Ubezpieczenie turystyczne oferowane przez biuro podróży może okazać się niewystarczające. Taka ochrona znajduje się zwykle na najniższych poziomie. Warto więc dokładnie sprawdzać co oferuje Ci organizator wyjazdu.
Przestrogą dla wszystkich powinien być przykład turysty z Polski, który wybrał się z rodziną na wakacje do Meksyku. Pech chciał, że pod koniec urlopu doznał udaru mózgu. Konieczna była profesjonalna pomoc lekarska i tygodniowy pobyt w szpitalu. Oprócz tego stan pacjenta nie pozwalał na zwykły lot do Polski. Poszkodowanemu zorganizowany specjalny transport medyczny do kraju. Sprawa zakończyła się z pozoru pomyślnie. Okazało się jednak, że za udzieloną pomoc rodzina mężczyzny dostała rachunek z Meksyku na kwotę prawie 800 tysięcy złotych. Kosztów można było uniknąć, gdyby poszkodowany zdecydował się na kupno ubezpieczenia turystycznego, które kosztowało…90 zł.
Mariusz Lewaszow, ekspert ds. ubezpieczeń z SuperUbezpieczenia.pl zaznacza, że wybór polisy turystycznej musi być zawsze świadomy. Brak polisy oznacza, że za wszystko będziesz musiał zapłacić z własnej kieszeni. Wydatki związane leczeniem, transportem medycznym, akcją ratunkową itp. mogą kosztować nawet kilkaset tysięcy złotych. Posiadając najlepszą polisę obejmującą koszty leczenia i następstwa nieszczęśliwych wypadków oznaczają, że za wszystko zapłaci Twoje Towarzystwo Ubezpieczeniowe.
Na co zwrócić uwagę?
By nie martwić się na zapas o swoje bezpieczeństwo na wakacjach należy świadomie kupić polisę. Zawsze dokładnie przeczytaj OWU i sprawdź zakres i sumę ubezpieczenia. Oprócz tego zapoznaj się z katalogiem wyłączeń. Określone są sytuacje, za które ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności. Nigdy nie kupuj ubezpieczenia w ciemno. Eksperci SuperUbezpieczenia.pl pomogą Ci dobrać ubezpieczenie turystyczne do Twoich potrzeb. Zadzwoń 720 221 221 lub wejdź na www.superubezpieczenia.pl. Baw się na wakacjach, a my zajmiemy się Twoim bezpieczeństwem.